Misiorowesercowanki, to strona, która opowiada o walce z ciężkimi chorobami serca, Kardiomiopatii roztrzeniowej, sztucznym sercu, a także o dziecku z porażeniem połowicznym…
O tym jak to było, o początkach każdej z chorób, ich przebiegu i wpływie na codzienne życie. Jest to kompedium wiedzy o chorym sercu i hemiplegii z punktu widzenia zwykłego człowieka. Bez studiów medycznych, bez fachowych pojęć, możesz tu przeczytać informacje o sztucznym sercu czy przeszczepie, z innej perspektywy. Z perspektywy matki i żony.
O strachu, rozpaczy i walce, ale też zwycięstwie i szczęściu.
Często choroby wywracają Twoje życie do góry nogami, i myślisz wtedy, ze gorzej być nie może… Nam życie takiego psikusa zrobiło aż trzy razy, a wszystko na emigracji…

Czy wiedziałeś, że możesz żyć dalej ? Nawet jeśli nie ma dawcy do przeszczepu?
Szukasz w sieci i widzisz tylko suche informacje. Terminologia, pojęcia techniczno-medyczne, a Ty masz w głowie masę pytań bez odpowiedzi… Nawet nie wiesz o co pytać? Też tak miałam… Szukałam i chciałam przeczytać nie tylko suche definicje. Co to jest Hemipareza, co to jest Lvad, tak – to akurat znajdziesz w sieci. Ale czy ktoś wytłumaczył Ci, że Lvad to coś, co da Ci szansę, pozwoli przeżyć? A może szukasz czegoś co wskaże kierunek… Pozwoli wierzyć, że będzie dobrze. Że jest nadzieja. Że nie musi stać się najgorsze. Strach i ropacz potęgowały kiedyś moją bezsilność, i ja szukałam światła, gdy ogarniał mnie mrok…
Dlatego teraz postanowiłam napisać dla siebie i dla Was, abyście znaleźli przynajmniej tę nadzieǰę. Odpowiedzi, ktorych być może szukacie. Nie mogę zagwarantować, że będzie idealnie. Nigdy nie jest. Ale na moim przykładzie może znajdzecie motywację do działania.
Pewne jest to, że trzeba się dostosować do nowych realiów i starać się nie zwariować, by za jakiś czas stwierdzić, że przecież mogło być gorzej.
Zapraszam więc do lektury. Jeśli mogę jakoś pomóc zapraszam. Napisz do mnie. Ja nie gryzę:)
Blog – wkrótce historia w całości
Moje życie od urodzenia było pasmem pecha, samotności i rozczarowań, lecz dzięki temu jestem tym kim jestem, i jestem tu gdzie jestem, tak więc …. Wszystko dzieje się w jakimś konkretnym celu (c.d.n)

Niesamowita historia, czekam na kolejny artykuł. : )
Jest Pani wspaniałą, silną kobietą. .Opisała Pani przeżywająca tragedię tak pięknie,subtelnie . Życzę dużo dobra ,siły i optymizmu. 💐
Jak subtelnie i delikatnie jest część historii pewnego etapu życia opisane z niecierpliwością czekam na kolejne wydarzenia z którymi musi matka,żona się zmagać by stać się silną dla swoich bliskich. Tulę Was.
Moc jest w Nas matkach i to daje siłę by iść dalej. Pozdrawiam
Nice post. I used to be checking continuously this blog and I’m inspired!
Extremely helpful information specifically the closing phase 🙂 I maintain such
info a lot. I was seeking this certain info for a very lengthy time.
Thank you and best of luck.
Tkank you:)
Bardzo dziękuję. Pozdrawiam
Greetings! Very helpful advice in this particular post!
It is the little changes that make the greatest changes.
Thanks for sharing!